POWIEDZ NIE MASOWEJ IMIGRACJI – PODPISZ PETYCJĘ!
Masowa imigracja stała się jednym z najważniejszych problemów Europy. Według Eurostatu w 2023 roku liczba osób przebywających w państwach Unii Europejskiej nielegalnie wynosiła blisko 1,3 mln. Państwa członkowskie w 2023 roku wydały łącznie blisko pół miliona nakazów opuszczenia terytorium UE, ale tylko lekko ponad 1/4 z nich zostało rzeczywiście zrealizowanych. Polscy narodowcy przestrzegali przed zgubnymi skutkami tego kryzysu.
O wadze problemu państwa zachodnie przekonały się już dobitnie. Imigranci nie integrują się z narodami gospodarzy tworząc społeczeństwa równoległe. Zachodzą procesy gettoizacji i powstają strefy „no-go”, gdzie policja boi się wkraczać, a rządy sprawują imigranci. Wraz z masową imigracją wzrasta przestępczość incydentalna i zorganizowana – chuligaństwo, kradzieże, rozboje, pobicia, nawet przemoc seksualna i morderstwa stają się codziennością. Ulice przejmowane są przez gangi imigranckie. Jeszcze jednym z zagrożeń jest postępująca radykalizacja imigrantów, którzy często wpadają w sidła wojującego islamizmu lub innych groźnych ideologii. Działalność terrorystów stała się prawdziwą zmorą Europy Zachodniej. W świecie masowej imigranci narastają również konflikty społeczne, rywalizacja ekonomiczna oraz dochodzi do wojen kulturowych w obrębie niegdyś homogenicznych społeczeństw.
Zjawisko migracji – paradoksalnie – usprawiedliwiane potrzebami gospodarczymi, prowadzi w rzeczywistości, jak wskazuje Centrum Myśli Gospodarczej w raporcie „Migracja pod lupą. Jakie są koszty otwartych granic?” przyczynia się do obniżenia wynagrodzeń, w szczególności pracowników nisko wykwalifikowanych o nawet 20%. Imigracja stanowi także element hamulcowy rozwoju technologicznego w przedsiębiorstwach, utrzymując specjalizację kraju w nisko zaawansowanej produkcji.
Powyższe problemy zaczynają w coraz większym stopniu dotykać także Polski. Poprzedni rząd otworzył Polskę na masową imigrację nie tylko z Ukrainy czy Białorusi, ale również odległych kulturowo regionów Kaukazu, Azji Centralnej i Południowej czy Ameryki Łacińskiej. Rząd Donalda Tuska nie zatrzymał nadal imigracji mimo zapowiedzi. Efekt był łatwy do przewidzenia – nie ma już praktycznie tygodnia, w którym media nie informowałyby o kolejnych „incydentach” z udziałem cudzoziemców. Dochodzi do tych samych procesów, co na Zachodzie, łącznie z rozwojem gangów czy drastycznym wzrostem przemocy seksualnej wobec kobiet. Jednocześnie lewicowe organizacje patoaktywistów ułatwiają nielegalne przekraczanie granicy imigrantom, sabotując tym samym służbę Straży Granicznej i innych formacji mundurowych Państwa Polskiego.
Masowa imigracja do Europy została umożliwiona przez eurokratów i polityków demoliberalnych i lewicowych, którzy ogłosili migrantom słowami „herzlich wilkommen” politykę otwartych drzwi i doktrynę multikulturalizmu. Przybysze jako cel swojej imigracji wybierają najczęściej zamożne kraje, wobec czego w łonie Unii Europejskiej pojawił się pomysł na relokację „uchodźców”, czyli równomierne podzielenie się imigrantami między krajami Wspólnoty. Autorzy obłędnej polityki multikulturalizmu chcą tym samym zrzucić z siebie odpowiedzialność za popełnione błędy i obarczyć problemem, który sami wywołali, narody, które od początku były przeciwne imigracji. Już teraz Niemcy dosłownie przerzucają do Polski niechcianych u siebie imigrantów.
Tym właśnie jest Pakt Migracyjny procedowany przez władze Unii Europejskiej i przyjmowany przez państwa członkowskie.
Jeszcze nie jest za późno, by ratować sytuację i obronić Polskę. Polacy muszą jednak powiedzieć stanowcze „NIE” dla masowej imigracji. Wyrazem tego sprzeciwu jest petycja uruchomiona przez Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości”.
Polska musi natychmiast całkowicie zmienić swą politykę migracyjną. Wśród koniecznych działań, jakie pilnie trzeba podjąć, są likwidacja przywilejów socjalnych dla cudzoziemców, likwidacja wszelkich zachęt do osiedlania się w Polsce, likwidacja działających i zaniechania tworzenia nowych Centrów Integracji Cudzoziemców, ustalenie niskiego, rocznego limitu pozwoleń dla cudzoziemców na wjazd do Polski, wprowadzenie maksymalnych pułapów procentowych imigrantów na jednostkę samorządu terytorialnego, ściślejsza weryfikacja każdego cudzoziemca przekraczającego polską granicę, likwidacja skróconych procedur imigracyjnych, natychmiastowa i skuteczna deportacja cudzoziemców przebywających w Polsce nielegalnie oraz cudzoziemców-przestępców, zakończenie umiędzynaradawiania szkół wyższych i przywilejów dla cudzoziemców na polskich uczelniach, ochrona statusu języka polskiego i wymuszanie na imigrantach nauki tego języka, wprowadzenie co najmniej dziesięcioletniego moratorium na przyznawanie obywatelstwa i znaczące zaostrzenie wymagań ustawowych dla starających się o obywatelstwo Rzeczypospolitej Polskiej oraz delegalizacja organizacji, które ułatwiają imigrantom przyjazd do Polski, szczególnie tych, które sabotują służbę polskich służb mundurowych na granicy z Białorusią.
Podjęcia tych właśnie kroków domagają się od polskiego rządu polscy patrioci, w tym Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości”.
